Aby pomóc nam w walce o utratę kilogramów i powrót do zdrowia, dr Lustig prezentuje strategie pozwalające na ponowne uregulowanie gospodarki hormonalnej – zapanowanie nad kluczowymi hormonami odpowiadającymi za uczucie głodu, nagrody i stresu. Podpowiada także, jakie działania podjąć na poziomie społecznym, by już teraz pracować nad poprawą zdrowia naszych dzieci. Oparta na solidnych podstawach naukowych, Słodka pułapka udowadnia, że „kaloria kalorii nierówna”, a autor wiedzę tę wykorzystuje do wyciągnięcia jedynych logicznych wniosków, obnażając przy tym globalny mechanizm sterujący rynkiem żywności.

ROBERT H. LUSTIG, M.D., MSL
uznany na świecie specjalista w zakresie endokrynologii dziecięcej. Ostatnie 16 lat poświęcił na leczenie otyłości wśród dzieci i badania nad wpływem cukru na ośrodkowy układ nerwowy, metabolizm oraz rozwój chorób.

Recenzja Wellnessday.eu

Fantastyczna książka obnażająca całą tłustą prawdę. Już na samym początku autor wskazuje głównego winowajcę obecnej epidemii otyłości - to cukier, Lustig, pisze o tym wprost. Jednakże nic nie jest tak proste, jak się wydaje, a raczej nie dokońca to wygląda, jak zwykło się to przedstawiać, że otyli po prostu za dużo jedzą, a za mało się ruszają. Z jednej strony jesteśmy odpowiedzialni za swoje wybory i styl życia, za to co jemy i czy się ruszamy, ale.... jeżeli mamy wybór pomiędzy niedobrym jedzeniem a niedobrym? Cukier jest dodawany teraz do wszystkiego - przemysł spożywczy wstrzykuje tę toksynę (jak o cukrze mówi Lustig) do wszystkiego, dlatego nawet jeżeli chcesz człowieku nie jeść cukru - możesz mieć z tym problem.
W jaki sposób cukier przyczynia się do otyłości i szeregu chorób, autor tłumaczy bardzo, bardzo dokładnie, zagłębiając się w biochemiczne procesy jakie odbywają się w organizmie człowieka. Cukier to nie tylko "puste" kalorie, jak zwykło się mawiać, to niestety o wiele większa, śmiertelna pułapka. Do tego Lustig pisze o wszystkim tak bezpośrednio, pozwalając sobie na zupełną szczerość, że mamy wrażenie, że siedzimy z nim w jego gabinecie, zaś on, tłumaczy nam krok po kroku dlaczego jesteśmy w "słodkiej dupie"- to określenie (autora), choć z pogranicza wulgaryzmu i ktoś mógłby powiedzieć, że nie przystoi lekarzowi, a jednak muszę przyznać, że bardzo dobrze odzwierciedla sytuację w jakiej MY WSZYSCY się znajdujemy. Z tego względu treść nie napawa optymizmem, doprawdy, człowiek czyta i trzyma się za głowę, i odechciewa mu się cokolwiek jeść. Gdy pierwszy szok minie, wraz z kolejnymi stronami na szczęście autor odsłania metody, jakimi możemy nieco bronić się przed negatywnymi
skutkami spożywania cukru (z których tłuszcz pod skórą, na którym tak bardzo skupia się świat mody i urody, to naprawdę pikuś!). Czy je zastosujemy, zależy już tylko od nas, natomiast ŚWIADOMOŚĆ dotycząca żywienia, wzrasta po tej książce ogromnie.
Przyczepić mogę się do dwóch rzeczy - po pierwsze, autor jest lekarzem, zatem przewijają się w książce informacje o różnych lekach - nie ma ich dużo na szczęście. Lusting ma oczy szeroko otwarte i wie, że cukier to biznes, że przemysł spożywczy to biznes, że leki to biznes.
Druga rzecz - to kwestia wydaje mi się tłumacza/edycji książki. W treści jest tabela dzieląca produkty na te, które można spożywać codziennie (kategoria zielone), te które rzadko (kategoria żółte) i te które naprawdę sporadycznie (kategoria czerwone). I tutaj wkradł się chyba błąd, bo wyraz "warzywa" występuje w kilku kolumnach, myląc
czytelnika. Nie chce mi się także wierzyć, że ktoś o takiej wiedzy i doświadczeniu uważa margarynę za produkt nieprzetworzony, zaś warzywa - za produkty wysoce przetworzone. Także wydaje mi się, że coś tutaj na etapie edycji w tabeli się rozsypało i nie wygląda ona dokładnie tak jak powinna. Ale to tylko kilka stron z trzystu i jeżeli uważnie przeczytacie całą książkę - będziecie wiedzieć, co robić by uratować własny organizm przed szeregiem chorób - nie tylko otyłością.
Dobra, mocna, brutalnie szczera pozycja.

dr Robert H.Lustig
Słodka Pułapka
Wydawnictwo Galaktyka >>