Dorośli, którzy jako dzieci oglądali mnóstwo telewizji, mają większe prawdopodobieństwo bycia otyłym, donoszą naukowcy z Harvard School of Public Health w Bostonie.

Naukowcy wykorzystali dane z długofalowych badań przeprowadzanych wśród dzieci każdego roku. Ankiety uwzględniały pytania dotyczące wagi i wzrostu, a także ilości czasu spędzonego na oglądaniu telewizji, czy graniu w gry komputerowe.

W badaniu uczestniczyło 4,3 tys dziewcząt z czego 17% cierpiało na nadwagę bądź otyłość. Wśród 3,5 tys badanych chłopców, 24% ważyło ponad normę.  Okazało się, że każdy wzrost o jedną godzinę czasu spędzonego na oglądaniu telewizji, był związany ze zwiększeniem o na skali BMI o 0.1 punktu.

Naukowcy uważają, że zwiększenie wagi jest spowodowane podjadaniem niezdrowych przekąsek w trakcie oglądania telewizji, na co wpływ mają w dużej mierze reklamy. Ponadto, jak twierdzą eksperci, w trakcie oglądania programów czy filmów, mamy wolne ręce, zatem szukamy przekąsek także po to, by rękom zapewnić zajęcie. Takie nawyki związane z jedzeniem bez udziału świadomości, potęgują wzrost wagi.

Większość rodziców nie przyznaje się do tego, że ich dziecko ogląda telewizor dużo więcej niż jest to zalecane, albo też – sami nie zauważają ile czasu dziecko spędza przed TV. Przypomnijmy, że dopuszczalna dawka to 2 godziny dziennie.

Źródło: dailymail.co.uk

POLECAMY

Uważaj jakie reklamy ogląda twoje dziecko

Magazyn Pediatrics alarmuje: telewizyjne reklamy alkoholu mogą przyczynić się do alkoholizmu wśród dzieci.

Boimy się rozmawiać z dzieckiem o nadwadze...

Niektórzy rodzice mówią do dzieci wprost: jesteś gruba. Tacy rodzice to jednak rzadkość. Jak donoszą statystyki, aż dwie trzecie rodziców boi się rozmawiać ze swoimi dziećmi na temat ich wagi, ponieważ ich zdaniem, takie rozmowy mogą prowadzić do wystąpienia zaburzeń odżywiania. Niektórzy z nich uważają, że poruszanie kwestii nadmiaru posiadanych kilogramów może obniżyć u dzieci ich poczucie własnej wartości, nawet jeżeli dziecko rzeczywiście