Każdy z nas ma jakieś ograniczające wspomnienia lub lęki z przeszłości, które niekiedy nie są uświadomione na co dzień. Warto uwolnić się od niech, gdyż zatruwają one nasze myśli i ograniczają perspektywy na życiowy sukces.

Ponadto samopoczucie ulegnie znacznej poprawie, kiedy myśli jakie na co dzień nosimy w głowie, zaczną być inspiracją do dalszych postępów i zmian, a nie ponurym, ograniczającym głosem, który wbija nam do głowy, że nic nie potrafimy.

Znam kilka przykładów karier, które rozwinęły się niesamowicie, gdy dana osoba uwolniła się od nieprzyjemnych wspomnień i starych żali, a także poczucia winy.

Pewien młody pracownik fabryki stracił pracę i wyruszył w drogę do innego miasta, aby zacząć nowy etap w życiu.

Był smutny i sfrustrowany, bo wciąż rozpamiętywał, co mówili mu rodzice i znajomi, gdy opuszczał dom, jak bardzo się nie nadaje do tej pracy i wiele innych podobnych negatywnych sugestii. Patrzył na świat pesymistycznie. Pewnego dnia, gdy czekał na pociąg, zobaczył człowieka w podeszłym wieku, prawdopodobnie bezdomnego, który nie miał nóg, a poruszał się na kawałku deskorolki, odpychając się kilkami od ziemi. Ten człowiek uśmiechnął się do niego i powiedział „Dzień dobry. Piękny dziś słoneczny dzień” i pojechał dalej.

Chłopak przez chwilę stał osłupiały, a po chwili jakby ocknął się i popatrzył na siebie. Miał obie ręce i nogi. Mógł chodzić. Miał dom i własne niewielkie oszczędności. W jednym momencie uwolnił się od złych przekonań i zaczął patrzeć na dobrą stronę swojego życia.

Z nową wiarą w siebie wyruszył do nowego miasta i szybko znalazł nową pracę - dużo lepszą i bardziej opłacalną niż wtedy w fabryce. Do tego po jakimś czasie odłożył pieniądze na własny biznes, który pozwolił mu na niezależność, jakieś wcześniej nie znał.

 

Od czego zależy nasze szczęście?

To kwestia wyboru, czy będziemy dalej słuchać negatywnych głosów i złych wspomnień,  czy zaczniemy wreszcie patrzeć na lepszą stronę życia. Jeśli chodzi o podejmowanie właściwych wyborów, jak i wsłuchanie się w wewnętrzny głos, dobrą metodą jest life coaching - osobiste konsultacje ze specjalistą w dziedzinie rozwoju osobistego, zmiany nawyków i poprawy stylu życia.

Warto czasem spojrzeć na życie z dystansu i popatrzeć, czy nasze problemy są rzeczywiście takie ważne?

Nie każdy ma okazję codziennie budzić się w zdrowiu, a mimo to szczególnie starsze osoby potrafią śmiać się, nawet kiedy sytuacja życiowa nie zachęca ku temu. Szczęście zależy bowiem od nas samych i sposobu patrzenia na świat, a nie od chwilowej sytuacji, innych osób czy stanu konta.

Ważne jest to, jak odbieramy rzeczywistość i jak na nią reagujemy. W końcu każdy może zacząć dostrzegać jasną stronę każdego wydarzenia.

 

autor: Marek Olszak

Strona, na której aktualnie się znajdujesz używa plików cookies w celu poprawnego funkcjonowania. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień cookies w przeglądarce. Wiecej informacji na temat plikow cookies oraz jak je usunac zobacz strone o plikach cookie.

  Akceptuje pliki cookie na tej stronie.
wellnessday.eu