Jeżeli uważasz, że brakuje Ci kobiecości, albo nie czujesz się dobrze ze swoją kobiecością, nie czujesz się osadzona w kobiecości, wykonaj poniższe ćwiczenie*.

Weź kartkę i długopis, albo swój notes czy kalendarz.
Weź kilka głębokich oddechów, a następnie oddychaj normalnie przez chwilę – tak, żebyś poczuła, że unormował się twój oddech.
.
.
.
Teraz wypisz wszystkie kobiety, które dostrzegłby w tobie kobietę – kobiecą mądrość, intuicję, kobiecą odwagę, siłę, troskę, delikatność itd. Ważne, żeby to była lista kobiet, przy których poczułaś się prawdziwą kobietą, poczułaś swoją kobiecość. Zapisz sytuacje, w jakich takie odczucia miały miejsce – nie zrażaj się, jeśli na początku nic nie przyjdzie Ci do głowy, po prostu oddychaj miarowo i czekaj ufnie, aż pamięć podsunie Ci obraz, postać, wspomnienie.

Gdy wypiszesz kilka sytuacji, czy kilka osób, poszukaj punktu, który ich łączy. Jaki jest wspólny mianownik? Co przeważało o odczuciu bycia kobietą? Co według tych osób jest kwintesencją kobiecości? Jakie według tych autorytetów przejawy zachowań świadczą o kobiecości?

fot. Zdjęcie dodane do galerii portalu na konkurs "Uchwycić kobiecość".

Zobacz też: Ikona kobiecości - kogo wybieraliście? Przegląd kobiet niezwykłych :)


*Tego rodzaju zadanie proponuje coach Maciej Benewicz, w swojej książce „Miłość toksyczna, miłość dojrzała” (s. 194,  Wydawnictwo Burda Książki).