- Szczegóły
- Redakcja Redakcja
- Opublikowano: 03 grudzień 2020 03 grudzień 2020

Niedawno ukazała się książka "Jak uciszyć wewnętrznego krytyka" autorstwa dwóch znanych, cenionych i lubianych terapeutek z ogromnym stażem, czyli Joanny Godeckiej i Aliny Adamowicz. Kim jest wewnętrzny krytyk? W czym nam przeszkadza? Temat przybliżają autorki książki w rozmowie z naszym portalem.
Wellnessday.eu: Zacznijmy od definicji i wyjaśnienia, kim jest wewnętrzny krytyk i jaki komunikat stara się nam przekazać?
Joanna Godecka: To wewnętrzny głos, który kwestionuje wszystko, co robimy. Nieustannie stara się skłonić nas do tego, abyśmy w każdej sytuacji „miały się na baczności”. Zatruwa nasze życie i pozbawia nas energii. Niszczy nasze poczucie własnej wartości, podkopuje pewność siebie i psuje dobre samopoczucie. Sprawia, że wszystko zaczynamy podawać w wątpliwość – wykształcenie, wygląd, osiągnięcia itp.
Wellnessday.eu: Rani nas krytyka ze strony innych ludzi, a okazuje się, że najczęściej to my sami jesteśmy swoimi największymi krytykami. Jak przestać być dla siebie surowym i zatrzymać destrukcyjne myśli?
Alina Adamowicz: Żyjemy dziś w takim świecie, że zawsze będziemy mieć do siebie jakieś pretensje. Ale wewnętrznego krytyka można uciszyć i wbrew pozorom wcale nie jest to takie trudne. Przede wszystkim trzeba zacząć od uświadomienia sobie, co my same do siebie mówimy i jakich słów używamy. Bo każdy z nas codziennie prowadzi swoje wewnętrzne dialogi. Czasami są one bardzo destrukcyjne, a my nieświadomie pozwalamy krytykowi, który siedzi w naszej głowie, by przejął nad nami kontrolę. A tego nie wolno robić. Jednym ze skutecznych ćwiczeń na początek jest spisanie na kartce rzeczy, które do siebie mówimy. Jeśli pojawiają się tam wyrażenia typu: „jestem niewystarczająco wykształcona”, „jestem nie dość ładna i atrakcyjna”, „nic mi się nie udaje”, to znak, że nasz wewnętrzny krytyk przejął nad nami kontrolę.
Wellnessday.eu: Dlaczego tak chętnie poddajemy się wpływom naszego wewnętrznego krytyka? Kto zaszczepił w nas tę uległość i brak pewności siebie?
Joanna Godecka: Ten destrukcyjny nawyk myślowy wykształcamy pod wpływem ważnych dla nas osób, które nadmiernie nas krytykują, np. w dzieciństwie. Mogli to być rodzice, nauczyciele czy znajomi. Ostre słowa krytyki, które były wypowiadane pod naszym adresem, nauczyły nas ukrywać swoje prawdziwe emocje. Od dziecka doświadczamy tyle krytyki i odrzucenia, że wreszcie sami zaczynamy się ciągle krytykować i osądzać.
Wellnessday.eu: Do kogo adresowana jest Wasza książka? Kto wyniesie z niej najwięcej?
Alina Adamowicz: Przekaz naszego poradnika jest uniwersalny. Wiedza, ćwiczenia i inspirujące wywiady z wyjątkowymi kobietami zawarte w książce pomogą poczuć się lepiej ze sobą, zadbać o siebie, zbudować dobrą samoocenę i wzmocnić swoją odporność psychiczną, która dzisiaj jest nam niesamowicie potrzebna w tych trudnych i niepewnych czasach.
Wellnessday.eu: Walka z wewnętrznym krytykiem to proces wymagający systematycznej pracy nad wprowadzaniem w swoje życie zmian, które będą dla nas korzystne. Od czego powinniśmy zacząć? Jakie kroki podjąć?
Joanna Godecka: Przede wszystkim nie powinniśmy się nastawiać, że ten proces będzie trudny, bo wtedy możemy się szybko zniechęcić. Ale to prawda, że wymaga on zaangażowania i wysiłku z naszej strony. Na początek powinniśmy zastanowić się nad naszymi emocjami w związku z działalnością wewnętrznego krytyka, postarać się je zrozumieć. Kluczowe jest zbudowanie poczucia własnej wartości, trzeba uwierzyć, że zasługujemy na szczęście i szacunek.
Wellnessday.eu: Jednym z poruszanych przez Was zagadnień jest bardzo aktualny w dzisiejszych czasach temat hejtu i mowy nienawiści. Te negatywne zjawiska nie dotyczą już tylko celebrytów, jak było jeszcze kilka lat temu, a właściwie nas wszystkich. Jak sobie z nimi radzić?
Alina Adamowicz: Słowa mają ogromną moc. A mowa nienawiści ma moc niszczenia. Jednak tylko od nas zależy, czy pozwolimy, aby te słowa nas dotknęły i zraniły. Można sobie zadać pytanie, czy osoba, która mnie hejtuje, jest dla mnie autorytetem i czy poszłabym do niej po poradę. Jeśli odpowiedź brzmi NIE, odpuszczam i nie zawracam sobie nią głowy. Szkoda zdrowia.
Wellnessday.eu: W swojej książce przekonujecie, że ogromne znaczenie ma samoakceptacja. Dlaczego jest ona aż tak ważna?
Alina Adamowicz: Samoakceptacja jest niezwykle istotna na każdej płaszczyźnie – zarówno zawodowej, jak i prywatnej. Kiedy rozmawiam z kobietami, to wspólnymi mianownikiem ich marzeń, jest potrzeba spokoju wewnętrznego. Bez akceptacji siebie i nauczenia się, jak rozumieć i zarządzać swoimi emocjami, nie uda się osiągać takiego spokoju. Uciszenie wewnętrznego krytyka i zamiana go na wspierający głos wewnętrznej przyjaciółki jest punktem wyjścia. Każda z nas ma w sobie ogromny potencjał, aby zmieniać swoje życie na lepsze. Trzeba tylko go odkryć, aby móc w pełni cieszyć się życiem.
Wellnessday.eu: Dziękujemy za rozmowę.
Zachęcamy do zapoznania się z książką:
Jak uciszyć wewnętrznego krytyka. Joanna Godecka, Alina Adamowicz
Nieustannie podejmujemy próby przypodobania się innym, staramy się zaskarbić sobie ich sympatię, udowodnić, że jesteśmy interesującymi ludźmi, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia. Ale z tyłu głowy i tak ciągle odzywa się głos sabotujący wszelkie nasze starania, niszczący poczucie własnej wartości i podkopujący pewność siebie. To wewnętrzny krytyk, który próbuje przejąć nad nami kontrolę.