- Szczegóły
- Redakcja Redakcja
- Opublikowano: 31 styczeń 2015 31 styczeń 2015
Zwykle piszemy o tym jak wzmacniać bliskość między partnerami, jak dbać o uczucie, jak pielęgnować miłość. Rzeczywistość pokazuje jednak, że takie porady sobie, a zachowanie ludzkie.... sobie. Wystarczy popatrzeć na zachowania par w sklepach, w miejscach publicznych, by zobaczyć jak niewiele jest między ludźmi już nie tylko miłości – ale zwykłego szacunku i zwykłej życzliwości.
Z tego względu przygotowaliśmy swoisty anty-poradnik na zabicie miłości, zabicie bliskości. Wystarczy zastosować się do wszystkich, bądź wybranych podpunktów, które dla Ciebie zebraliśmy:
1) Przestańcie ze sobą rozmawiać. Najlepiej w ogóle, a jeżeli to nie możliwe ograniczcie rozmowy do minimum (patrz punkt 2) – żadnych rozmów o marzeniach, wartościach, celach. Miej swoje sprawy, w które nie będziesz go wtajemniczać. I nie interesuj się jego sprawami, bądź interesuj się aż nadmiernie (kontroluj na każdym stopniu).
2) Stosujcie komunikaty i ustalenia np. „odbierz dzieci o czwartej”, „wstaw pranie”. Nie stosuj żadnych zmiękczaczy typu „proszę”, „czy mógłbyś”, „czy będziesz tak uprzejmy”.
3) Ogranicz dotyk. Żadnego przytulania, głaskania, chwytania za rękę. To nie dziecko, to dorosły facet, da sobie radę.
4) Zapomnij o mówieniu słowa „dziękuję”. Każdą czynność drugiej osoby traktuj nawet nie jako naturalną, ale „normalną, że Ci się należy”.
5) Nie żałuj sobie mówić o swoich roszczeniach, oczekiwaniach i pretensjach. Wywalaj z siebie wszystko przy każdej okazji, bez względu na to gdzie jesteście, w jakim towarzystwie i bez refleksji na temat tego po czyjej stronie jest racja.
6) Nawet nie próbuj myśleć o uczuciach drugiej osoby.
7) Porównuj partnera do innych, lepiej zarabiających mężczyzn, do swoich byłych – do kogo chcesz, istotne by porównanie wychodziło niekorzystnie. Ważne abyś wspierała się autorytetem – to może być Twoja matka, która wie wszystko najlepiej, albo Twój ojciec, który jest dla Ciebie prawdziwym przykładem męskości. W ostateczności może to być jakiś przyjaciel, brat, siostra...
8) Ogranicz całowanie. W zasadzie jeżeli już tylko całujecie się podczas seksu, to także to możesz wykluczyć. Wkrótce seks stanie się mechaniczny i będziesz mogła bez skrupułów z niego zrezygnować – w końcu jesteś zmęczona i masz mnóstwo rzeczy do zrobienia (albo chce Ci się spać).
9) Krytykuj jego poglądy, zachowanie, działanie, kontakt z dziećmy, talenty i pseudotalenty, zarobki, próby zrobienia czegokolwiek dla Ciebie bądź dla dzieci. Najlepiej głośno, publicznie i stale.
10) Obrażaj się i zamykaj w sobie. W końcu wystarczająco mocno się poświęciłaś. Należy Ci się, a skoro on tego nie widzi – to jego problem.
11) Bądź głucha na prośby partnera. Nie słuchaj co mówi, o co prosi, co jest mu potrzebne. Jeżeli to typ, który w ogóle mało mówi – masz to szczęście, że łatwiej będzie Tobie go całkowicie ignorować. Jeżeli to typ gaduły – załóż słuchawki i odizoluj się od niego.
12) Wieczory i po południa spędzaj gapiąc się w telewizor. Możesz też codziennie zaszywać się z książką, kompletnie niedostępna dla otoczenia. Ilekroć masz chwilę wolnego – sięgaj po smartfon czy tablet i czytaj sobie informacje w Internecie – Internet jest jak kosmos – nieskończony, zawsze znajdziesz tam coś ciekawego do poczytania.
A teraz na serio – przyjrzyj się swoim zachowaniom, swojemu związkowi i zobacz ile podpunktów jest w nim obecnych.... Mamy nadzieję, że jednak jak najmniej! Na wszelki wypadek przypominamy artykuł: Sygnały wypalenia w miłości - uratuj swój związek zanim przestaniecie się kochać
oraz:
Długoterminowy i szczęśliwy związek? To możliwe! Poznaj pięć zasad udanego związku