- Szczegóły
- Opublikowano: 01 marzec 2012 01 marzec 2012
Co prawda ta "rewelacja" dotyczy mężczyzn, dlatego - drogie czytelniczki Wellnessday.eu, - podeślijcie linka do artykułu swoim mężczyznom. Okazuje się, że naukowcy przedstawili kolejny powód by nie zdradzać – mężczyźni, którzy pozwalają sobie na skok w bok, mają większe prawdopodobnieństwo śmierci w czasie seksu!
Wniosek wypłynął przypadkiem z raportu opublikowanego przez American Heart Association. Raport miał na celu sprawdzenie czy pacjenci z problemami sercowymi mogą bezpiecznie uprawiać seks po podjęciu leczenia. Okazało się, że pacjenci mogą wrócić do uprawiania seksu mniej więcej po tygodniu od łagodnego ataku serca.
Niemniej z raportu wynika, że mężczyźni żonaci, którzy przyznali się do zdrad, mają większe ryzyko nagłej śmierci w czasie uprawiania seksu. Dzieje się tak ponieważ młodsza zazwyczaj partnerka i nieznane otoczenie powodują dodatkowy stres. Naukowcy pod kierownictwem profesora Glenn Levine z Baylor College of Medicine in Houston dowiedli, że raporty z autopsji niemal 6 tysięcy przypadków nagłej śmierci w 0,6 procenta dotyczą śmierci w czasie uprawiania seksu, z czego 93 procent przypadków dotyczyło właśnie pozamałżeńskiego seksu.
Jak twierdzą badacze, lekarze często nie rozmawiają z pacjentami po zawale na temat aktywności seksualnej. Wynika to zarówno ze skrępowania tematem, jak i z braku wystarczających informacji na ten temat. Według naukowców ich raport stanowi nowe źródło wskazówek dla lekarzy prowadzących pacjentów. „Uprawianie seksu jedynie w minimalnym stopniu zwiększa szansę zawału serca,” twierdzi Levine, „aktywność seksualna jest przyczyną mniej niż 1% wszystkich ataków serca." Badacze twierdzą, że powrót do aktywności seksualnej po zawale jest bezpieczne i stanowi emocjonalny element procesu powrotu do zdrowia. Oczywiście za wyjątkiem zdrady.
Źródło: dailymail.co.uk