- Szczegóły
- Opublikowano: 29 marzec 2013 29 marzec 2013
Każdy żyjący w związku z drugą osobą chciałby, aby romans kwitł, jednakże często nasza miłość jest nacechowana egoizmem i narcyzmem. Zdaniem psychoanalityków uczucia, którymi darzymy partnera bądź partnerkę, mają zawsze swoją ciemną stronę, a mianowicie są zdominowane przez pragnienie dbania wyłącznie o samego siebie.
Podświadomie okazując tego typu uczucia sprawiamy, że nasza druga połówka czuje się emocjonalnie manipulowana, a to nie wróży happy endu. Możemy jednak zrównoważyć nasze samolubne impulsy, kierując się kilkoma wskazówkami.
„Przyjrzyj się swoim altruistycznym zachowaniom”, zwraca uwagę psychoanalityk Jean-Michel Hirt.
Czując obawę przed utratą bądź zdradą ze strony partnera, staramy się wkupić w jego łaski. „Jednakże to, co jest świadomie dobrą intencją (zadowolenie towarzysza życia), może zostać zniszczone przez podświadome motywy, jak potrzeba dominacji i uzależnienia drugiej osoby”, twierdzi Hirt. Według psychoanalityka to właśnie często w trosce o samego siebie obdarowujemy drugą stronę zbyt kosztownymi prezentami lub przesadnie się dla niej poświęcamy. W trakcie sprzeczki bądź nieporozumień w związku wychodzi wtedy na jaw, iż nasza hojność i altruizm podszyte były fałszem, zwłaszcza jeżeli wypowiadamy te słowa – „spójrz ile dla ciebie zrobiłem/am.”
„Zadbaj sam o siebie”, mówi Moussa Nabati.
„Im lepsza nasza samoocena i większe poczucie bezpieczeństwa, tym mniej jesteśmy wymagający wobec innych”, twierdzi psychoanalityczka. Brak wiary w siebie powoduje samodestrukcję, a nieumiejętność radzenia sobie z problemami przeradza się w bierność. Oczekujemy, że bliscy rozwiążą nasze kłopoty. Nie możemy jednak wymagać, aby nasz partner był naszym terapeutą. „Oboje partnerzy powinni być opiekuńczy wobec samych siebie, ale bez przesadnej ofiarności, inaczej równowaga wzajemnej relacji zostanie zachwiana”, przestrzega Nabati.
„Pielęgnuj pozytywne emocje”, radzi psychiatra Stephanie Hahusseau.
Wyrażaj wdzięczność, odwzajemniaj komplementy i wspominaj dobre czasy, które spędziliście razem - to są sekrety udanych związków.
Anna Jankowska
Zobacz:
Komplement - szczery wyraz uznania.
Utrzymanie związku w dobrej kondycji wymaga starań. Zatem - w jakiej kondycji jest Wasz związek?
Źródło: psychologies.co.uk
POLECAMY
Między miłością a pretensją, czyli ja kocham, ja oczekuję... cz.1
Wykorzystajmy to, co nabyliśmy, co tkwi w nas od dzieciństwa i zbudujmy wspólnie coś nowego. Jeżeli będziemy się zwalczać, bo „moje jest lepsze”, a ty „masz się dostosować”, to nie zaprowadzi nas to do niczego dobrego. - o miłości pretensjonalnej rozmawiamy z Małgorzatą Krawczak, trenerką i coach ICF.
Między miłością a pretensją, czyli ja kocham, ja oczekuję... cz.2
Kontrolę masz wtedy, gdy ty wydajesz polecenia, jeśli narzucasz innym, co mają zrobić. Może się zdarzyć, że matka nie umie się bawić z dzieckiem, nie wie jak to robić, więc przerzuca swoją miłość na karmienie, kierując się tutaj pierwotnymi instynktami – silny, znaczy się najedzony, więc przetrwa. -
Ciąg dalszy rozmowy o miłości pretensjonalnej.
Czym charakteryzuje się miłość dojrzała?
Dla każdego z nas miłość może być nieco czymś innym, może być wyrażana w inny sposób, każdy z nas, ma swoją własną definicję miłości. Psycholodzy jednak, nieodmiennie starają się włożyć w pewne ramy zjawiska i uczucia z jakimi spotykamy się na co dzień. I tak, wyodrębnili pewne elementy, którymi charakteryzuje się miłość dojrzała. Dojrzała, nie oznacza, że przychodzi w pewnym wieku, a że jest dojrzałym, świadomym uczuciem.