Pędzisz?

Z pracy do domu, z domu do sklepu, pewnie z dziećmi gdzieś w tle? Spełniasz oczekiwania szefa, przyjaciółek? Padasz zmęczona przed telewizorem, Internetem, książką (w najlepszym razie)?

A przypominasz sobie, co robiłaś wczoraj o tej porze? Jak czułaś się zaraz po zobaczeniu tego genialnego filmu, którego tytułu już nie pamiętasz? No, tego z tym aktorem.

Brzmi znajomo?

 

Kiedyś usłyszałam opinię, że uszczęśliwia nas nadawanie znaczeń. Jak można nadać znaczenie czemuś, co nam ciągle umyka – naszemu życiu?

Zakładam, być może mylnie, że Twoje wspomnienia przypominają barwne widokówki, czasem z odrobiną chmur. Zdarzają się i depresyjnie szarobure kolaże. Ale rzadko kiedy możesz dopatrzeć się tam szczegółów. Odcienia muszelek na mokrej dłoni, migoczących drobinek złocistego piasku, krzywizny chmur niczym postaci w teatrze cieni. Piękno chwil to, co często jest samą esencją szczęścia, umyka.

Najbardziej lubię przypominać sobie rzeczy pierwsze. Pierwszy uśmiech mojej córeczki. Pierwsza praca z klientem w coachingu. Pierwszy jabłecznik upieczony w nowym domu.

Piekarnik sprawił się znakomicie. Dziękuję Nigello za Twoją inspirację – odrobina brandy z przyprawami korzennymi do jabłek i cała kuchnia wypełniła się nieziemskim, słodko pikantnym zapachem, który uwiódł każdego. 27 stycznia 2007, sobota.

 

Jestem z tych, którzy lubią uchwycić moment.

Pisałam dzienniki już w szkole podstawowej i na studiach. Z przerwami, ale dopiero, jako osoba bardzo już dorosła, z rodziną i fascynującą pracą, zauważyłam jak bardzo mi szkoda tego, co znika.
Dzień nakłada się na dzień, miesiące zimowe pokrywają pamiętanie zaspami śniegu, a letnie wysuszają wszystko na wiór. Stosy zapisanych zeszytów są moim dyskiem zewnętrznym. Kiedy potrzebuję się pokrzepić sięgam właśnie do nich.

Pomyślałaś pewnie, kto ma czas na to wszystko?

 

Jeśli zastosujesz kilka prostych zasad, Ty staniesz się tym kimś.

1.Nie wymagaj od siebie za wiele – jedno zdanie na dzień to naprawdę dużo.
2.Opisuj zdarzenia, za które jesteś wdzięczna i które będą Ciebie wspierać w mniej przychylnych momentach.
3.Zrób sobie ceremonię z tego pisania – albo rano po przebudzeniu, albo wieczorem – to Twój czas, chwila, w której ładujesz baterie i wybierasz najpiękniejszy momentach dnia.

Oczywiście taki dziennik może odbiegać od wyobrażenia opasłych tomów wyprodukowanych przez wielu znanych pisarzy, ale to dobry początek.

 

Możesz teraz zapytać, po co?

Pisanie dziennika, choćby w postaci bardzo skondensowanej notatki, jest formą zatrzymania pięknej chwili. Taką medytacją dzisiaj w miniaturze. Uważnością.

Wielu ludzi odczuwa potrzebę uchwycenia tego momentu, bo bez niego czują się jakby zawieszeni w próżni. Rozproszeni gonimy za mitycznym jutro, albo żałujemy wczoraj. Trochę tak jakby szczęście wymykało nam się rąk.

Uważność skupiona na wdzięcznej obserwacji pomaga odkryć, jakie bogactwo kryje w sobie życie, codzienne zdarzenia i relacje z ludźmi. Może zamiast pośpiechu, zapamiętasz załamanie światła pośród liści, wspierające słowa przyjaciół, uśmiech dziecka. Tą chwilę.

 

O ekspercie:

Inga Bielińska

Certyfikowany coach kreatywności, coach zespołów, trenerka twórczego pisania, team workingu i kreatywności, zrzeszona w International Coach Federation Global i International Coach Federation Polska.

Ekspertka prowadzi blog pod adresem:

http://pracowniarozwoju.wordpress.com/

więcej o ekspercie >>

 

 

 

 

 

---

 

POLECAMY

 

Tam, gdzie pragniesz dotrzeć - droga do realizacji marzeń

Na całym świecie ludzie chętnie inwestują w marzenia – miliardy ludzi kupuje los na loterię, chociaż szansa zwycięstwa jest niewielka. Inni inwestują w warsztaty rozwojowe, coaching, szukają mentora albo grupy wsparcia, gdzie będą mogli odnaleźć inspirację i nieustającą motywacje, aby zrealizować spisane w Nowy Rok cele.

 

 

 

 

Pamięć na pięć plus

Naukowcy radzą pisać pamiętnik – dzięki temu jeszcze raz utrwalamy różne wydarzenia z naszego życia. Nie musi to być opis dnia na kilka stron, wystarczy nawet hasło, krótka informacja czy kilka zdań.

 

 

 

 

 

Lista przyjemności, czyli rola oksytocyny w relacji partnerskiej

Wydaje się, że zapewnienie sobie niemal stuprocentowego poziomu hormonu miłości jest trudne. Tymczasem, dla świadomej swoich oczekiwań i pragnień kobiety, która dba o siebie zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz – nie będzie to, aż tak wielkim wyzwaniem.

 

 

 

Być bohaterem swojego życia, czyli skąd brać odwagę do zmian...

"Odwagę bierze się z głębi siebie samego, z własnej siły, z własnej determinacji, z własnej wytrwałości.", opowiada coach i trenerka Małgorzata Krawczak.

Skąd brać odwagę do zmian? Jaki zrobić pierwszy krok? Co to znaczy być odważnym? Zapraszamy do kolejnego wywiadu z cyklu "Rozmowy z coachem".