- Szczegóły
- Redakcja Redakcja
- Opublikowano: 20 kwiecień 2015 20 kwiecień 2015
Wpływ zażywania antykoncepcji hormonalnej na organizm kobiecy jest oczywisty, jednakże jak się okazuje, taka antykoncepcja nie pozostaje bez wpływu na... organizm mężczyzny. Nowe odkrycie naukowców może przestraszyć panów, którzy nakłaniają partnerkę do stosowania tabletek antykoncepcyjnych, przez własną niechęć do np. prezerwatywy.
Po przeanalizowaniu danych z 87 krajów, naukowcy zauważyli, że popularność tabletki antykoncepcyjnej wzrosła w ciągu ostatnich 40 lat, tak jak wzrosła ilość diagnozowanego raka prostaty wśród mężczyzn. Naukowcy z Kanady twierdzą, że ta zależność nie jest dziełem przypadku, a wzmożonej ekspozycji mężczyzn na estrogeny zawarte w pigułce. Nie zauważono powiązania częstotliwości występowania raka prostaty z innymi metodami antykoncepcji jak spiralą czy prezerwatywą.
Już nie pierwszy raz słyszymy o wpływie stosowania antykoncepcji hormonalnej na środowisko. Kilka lat wcześniej ekolodzy zwracali uwagę, że stosowany w tabletkach hormon nie rozkłada się łatwo w organizmie i jest wydalany z moczem, zanieszczysza zatem wody i środowisko. Oczywiście tabletki antykoncepcyjne to nie jedyne źródło hormonów – także dyskusyjne jest stosowanie tzw. Bisfenolu A, który był (i nadal jest) stosowany w różnego rodzaju produktach użytku codziennego, natomiast jego wpływ większość naukowców określa jako toksyczny (polecamy artykuł: Bisfenol (BPA) - toksyczny czy bezpieczny?).
Wygląda zatem na to, że lepiej pomyśleć o innych metodach antykoncepcji już nie tylko w trosce o zdrowie własne – ale także naszych mężczyzn.
Źródło: dailymail.co.uk