O dobroczynnych właściwościach masażu napisano już wiele. Często jednak, dopóki uważamy, że  „nic nam nie dolega”, szczędzimy sobie tego typu zabiegów. Tymczasem, masaż to świetny sposób na walkę ze stresem. Odporność na stres każdy może mieć nieco inną, ale jak podkreślają lekarze i psycholodzy, kluczem do zdrowa jest umiejętność radzenia sobie z nim i stosowanie technik rozładowania stresu. Czemu więc nie skorzystać w tym celu z masażu?

Na temat korzyści wynikających z masażu rozmawiamy z Dariuszem Pożusińskim, który od ponad 15 lat zajmuje się masażem i bioenergoterapią.

dariusz-pozusinski

Beata Mąkolska, Wellnessday.eu: Co daje nam masaż?

Dariusz Pożusiński: Masaż działa całościowo na organizm, holistycznie. Harmonizuje wszystkie układy, przede wszystkim układ mięśniowy, nerwowy i układ krążenia. Usuwa toksyny z organizmu. Obniża napięcie, eliminuje stres, działa bardzo terapeutycznie. Można powiedzieć, że wprowadza więcej harmonii do ciała i umysłu.

 

BM: Po zabiegu masażu wychodzimy zrelaksowani, rozluźnieni, z pewnego rodzaju jasnością umysłu i energią do działania. To stan absolutnie przeciwny do tego, jaki osiągamy po ośmiu godzinach pracy za biurkiem przez cały tydzień.

Dariusz Pożusiński: Świat przestaje pędzić.  Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, masaż uczy nas sztuki uważności – oto przekonujemy się, że w określonych partiach ciała skumulowało się napięcie, które najzwyczajniej w świecie nauczyliśmy się ignorować. Odkrywamy bolące punkty, skupiska negatywnej energii, nagromadzonego stresu.

 

BM: A co z automasażem? Czy jesteśmy sobie w stanie sami pomóc?

Dariusz Pożusiński: Oczywiście. Często przykładamy sobie dłoń w bolące miejce, to odruch. Za pomocą różnych technik masażu możemy np. zredukować czy pozbyć się bólu głowy, jednakże – co warto podkreślić, jeżeli ogólnie prowadzimy niezbyt zdrowy styl życia, czyli kiepsko się odżywiamy, mało śpimy, żyjemy w biegu, to jednorazowe zastosowanie automasażu czy masażu będzie jedynie pierwszym krokiem do zmian na lepsze. A czy wykonamy kolejne kroki, czy znów przyjdziemy na masaż, czy dokonamy zmian – to już zależy tylko od nas. Od wielu lat nauczam technik relaksacyjnych i elementów masażu, jakie każdy z nas może wykonać sobie samemu. Nie potrzeba do tego jakiejś wiedzy tajemnej – dużo rzeczy robimy intuicyjnie, jeżeli tylko pozwolimy sobie na kontakt z własną intuicją, jeżeli umiemy siebie słuchać. Pokazywałem różne techniki masażu dzieciom upośledzonym – niejeden człowiek zdziwiłby się, jak wspaniale potrafią masować takie dzieci. Masażem możemy sobie nawzajem pomagać.

 

BM: Co ma Pan na myśli?

Dariusz Pożusiński: Każdy z nas nosi w sobie potrzebę dotyku. Zbliżenia przez dotyk, nie tylko poprzez wymiar seksualny. Wiele form masażu nie wymaga zdejmowania ubrań – masaż karku czy ramion, który znakomicie redukuje stres, możemy partnerowi w każdym momencie, bez specjalnych przygotowań. Masując partnerce czy partnerowi kark i ramiona po ciężkim dniu, pomagamy mu pozbyć się stresu, okazujemy zainteresowanie, troskę, jest bliskość, jest dotyk.

BM: Mamy masaż relaksacyjny, antystresowy, shiatsu, pobudzający – w zasadzie, sztuka masażu zaczęła się także opierać na sztuce marketingu. Jak wybrać dobry masaż dla siebie?
 

Dariusz Pożusiński: Wystarczy chwila rozmowy. Zawsze przed rozpoczęciem masażu rozmawiamy – o oczekiwaniach, o tym co dolega, które partie są szczególnie napięte i wtedy znając oczekiwania przychodzącej do mnie osoby, dobieram odpowiednią technikę.

 

BM: Masaż idealny dla jednej konkretnej osoby, to rzeczywiście wspaniałe rozwiązanie. Jednakże masaż np. misami tybetańskimi, który także Pan wykonuje, wymaga już przygotowania?

Dariusz Pożusiński: Na taki masaż czasami przychodzą osoby z chorobami nowotworowymi. Zmiany nowotworowe są przeciwskazaniem do wykonania masażu klasycznego, a masaż misami tybetańskimi działa niezwykle odprężająco – dźwięk dociera do wszystkich komórek w ciele. Oczywiście na taki masaż może przyjść każdy, także zdrowy człowiek.

 

 

O ekspercie:

 

dariusz-pozusinskiDariusz Pożusiński

Bioenergoterapeuta, masażysta z wieloletnim doświadczeniem. Wspomaga leczenie bólu kręgosłupa, chorób serca, schorzeń neurologicznych, układu pokarmowego. Praktykuje hatha jogę, tai-chi, zen.
Przyjmuje w gabinecie na ul. Kołłątaja 23/1, Szczecin.

Telefon: 508 43 12 16

więcej informacji >>

Terminy warsztatów relaksacyjnych prowadzonych przez Pana Darka są podawane w grupie "Na Kołłątaja" na Facebook

 

 

 

 

 

 


 

POLECAMY

 

 

masaz-chinski

 

Recenzja książki "Kurs masażu. Masaż i automasaż chiński"

Książka: „Kurs masażu. Masaż i automasaż chiński”, będzie wspaniałym poradnikiem dla wszystkich zainteresowanych różnymi formami masażu, automasażu i ćwiczeń oddechowych. Co ważne – nie musimy przyswajać sobie wszystkich zasad medycyny chińskiej, by korzystać z książki.

Pod patronatem Wellnessday.eu

 

 

 

 

 

 

 

 

masaz relaksacyjny

5 milionów receptorów zmysłowych, czyli recenzja książki "Masaż relaksacyjny"

Książka Karen Schutt ma ogromną zaletę – jest niezwykle praktyczna. Dowiemy się z niej, jakie są  techniki masażu, na czym polegają, dla kogo są polecane, a także... w jaki sposób własnoręcznie, w domu, przygotować olejek do masażu (i to nie jeden!).

Pod patronatem Wellnessday.eu

Strona, na której aktualnie się znajdujesz używa plików cookies w celu poprawnego funkcjonowania. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień cookies w przeglądarce. Wiecej informacji na temat plikow cookies oraz jak je usunac zobacz strone o plikach cookie.

  Akceptuje pliki cookie na tej stronie.
wellnessday.eu