Czy zastanawiałeś się nad tym, co powinieneś wiedzieć, aby Twoje marzenia zaczęły się spełniać? Czy tak naprawdę wiesz, jakie masz marzenia? Zanim sięgniesz po tę książkę, musisz wiedzieć, że Twoje marzenia są już rzeczywistością. Jeśli chciałbyś spytać, jak to możliwe, poznaj koncepcję Matrycy, którą przedstawia Mike Dooley, znany autor książek Myśli stają się rzeczami i Świat nieograniczonych możliwości.

Tym razem autor zabiera nas za zasłonę czasu i przestrzeni, pokazując nam, skąd się tutaj wzięliśmy, kim naprawdę jesteśmy i w jaki sposób możemy natychmiast zacząć powodować zmiany w otaczającym nas świecie. Korzystając z rewolucyjnej koncepcji Matrycy, Dooley pokazuje, w jaki sposób wybrać pożądany rezultat końcowy, unikając nadmiernego przywiązania do szczegółów czy zajmowania się przeklętym „jak”.

Sztuka kreacji marzeń rozkłada na czynniki pierwsze metafizyczne mechanizmy stojące za każdą fizyczną manifestacją, włączając w to dwie najważniejsze rzeczy, pozwalające nam zaprząc magię życia do naszych potrzeb i przyspieszyć spełnienie wszystkich naszych marzeń. Ta książka pomoże Ci zrozumieć, czego tak naprawdę chcesz, z jakiego powodu oraz co zrobić, by to otrzymać.

Recenzja Wellnessday.eu

Mike Dooley to specyficzy autor - trzeba przyznać, nie dla każdego sceptycznego i pesymistycznego polskiego umysłu ;)  Ekscentryzm i energia typowa raczej dla amerykańskiego stylu życia jest oczywista i momentami nieco rażąca w sposobie pisania. Jednakże, gdy już przebrniemy przez nieco górnolotne obrazy i duchowe nawołania, dotrzemy do całkiem ciekawej treści. Wiele jest tutaj bowiem prostych wskazówek jak stosować wizualizacje, jak podnosić w sobie wiarę w życie i pielęgnować radość z oczekiwania na spełnienie marzeń. Apropos marzeń.. też dostajemy pstryczka w nos, gdyż okazuje się, że nawet w marzeniach nazbyt często ograniczamy siebie. Dowiadujemy się także co to oznacza, że myśli stają się rzeczami i jaka jest potęga "teraz". Tych, którzy nadal kręcą głową z myślą "a co mi tam taka książka pomoże", zachęcamy do spojrzenia wstecz i przypomnienia sobie własnego marzenia, które naprawdę się spełniło. Jest takie, jest :) I dlaczego nie miałoby być ich więcej?
Tych zaś, których ekscentryzm autora może razić, a mimo to, chcieliby spełniać własne marzenia i wykorzystywać twórczą moc własnego umysłu odsyłamy do innej książki, również wydawnictwa Illuminatio: Twórcza wizualizacja dla początkujących

Wydawnictwo Illuminatio

Stron 208

Format B5